Bawełniane ubranka do chrztu – kwintesencja elegancji i wygody
Pewnie każdy z nas ma w albumie rodzinnym swoje zdjęcie z chrztu. Wszystkie wyglądają mniej więcej podobnie – kościół, rodzice, rodzice chrzestni, a także mały punkcik wśród białych sztywnych falban i koronek, czyli dziecko. Dziś inaczej patrzy się na kwestię ubioru dziecka. Liczy się przede wszystkim wygoda, co nie oznacza, że trzeba w takich przypadkach rezygnować z elegancji. Można z powodzeniem skompletować ubiór, który będzie łączył te dwie cechy. Trafnym wyborem będzie odzież wykonana z bawełny. Dziś kilka słów o niej. Zapraszamy do artykułu!
Dlaczego warto postawić na bawełnę?
Chrzest jest dla rodziców, jak i dla dziecka wielkim przeżyciem. Niezależnie od tego, czy ważniejsze są dla nich przeżycia duchowe, czy tradycja, kwestią, którą trzeba rozważyć, jest to, w czym wystąpi nasz mały szkrab. Priorytetem w takiej sytuacji powinien być dla nas komfort dziecka. W pierwszym okresie swojego życia maluchy mają bardzo delikatną skórę, zatem bardzo łatwo naruszyć jej strukturę, zwłaszcza złym doborem ubrania. Śpioszki, body, pajacyki i tym podobne akcesoria nie powinny być szyte ze sztucznych tkanin. Warto postawić na bawełnę. Dlaczego?
Chrzest składa się z kilku etapów. Oczywiście tym kulminacyjnym jest obrzęd, którego dokonuje się w kościele, ale przecież po tym następuje najczęściej przyjęcie dla rodziny. Wszystko razem może potrwać i kilka godzin. Ubranie dziecka w sztywne koszulki, szelki, nieelastyczne spodenki na tak długi czas, może skończyć się szybką irytacją malucha i płaczem. A tego z pewnością byśmy nie chcieli. Bawełna to materiał, który wyróżnia się całą gamą zalet. Po pierwsze jest higroskopijna, a co za tym idzie – bardzo higieniczna. Pozwoli oddychać skórze dziecka i nie będzie tworzyła wokół jego ciała nieprzepuszczalnej warstwy jak na przykład ubrania z poliestru.
Bawełna jest optymalnym wyborem zarówno jeśli chodzi o chłodniejsze, jak i te cieplejsze dni. Cieńsza bawełna zagwarantuje maluchowi ochłodę i przewiew, ta tkana grubiej, uchroni przed zimnem.
Bawełniane ubranka do chrztu mają jeszcze jedną przewagę. Wcale nie muszą być zakładane tylko na tę jedną okazję. Są wytrzymałe i łatwo się piorą, dlatego możemy wprowadzić je do garderoby maluszka na dłużej i użyć w razie ważniejszej okazji jak przyjęcie rodzinne czy wizyta u przyjaciół.
Fasony dla chłopca i dla dziewczynki
W dzisiejszych czasach coraz częściej odchodzi się od sztandarowych kolorów dedykowanych dla płci dziecka. Niebieski i różowy nie dominują w dziecięcych szafach. Rodzice otwierają się na różnorodne palety barw także w przypadku chrztu. Oczywiście biały jako kolor symboliczny nadal może być punktem wyjścia. Jednakże można go nieco ożywić.
Bardzo fajnym pomysłem, który z pewności doceni maluszek, odwdzięczając się promiennym uśmiechem, są bawełniane pajacyki lub rampersy.
Marki odzieżowe przygotowały projekty, na których pojawiają się takie akcenty jak kamizelka czy muszka, akcentujące elegancję stroju, a przy tym zachowujące pełnię wygody. Maluszek będzie mógł bez skrępowania poruszać nóżkami i rączkami.
Warto zwrócić uwagę na firmę Marija, która przygotowała kolekcję „Little Gentleman”. Do tworzenia ubranek wykorzystują oni wysokogatunkową bawełnę, która jest niezwykle miękka w dotyku.
Z kolei dla dziewczynki możemy wybrać sukienkę. Zwłaszcza jeśli będzie ona połączona z fasonem body. Będzie wtedy o wiele wygodniejsza. Z bardzo ciekawą propozycją znów wychodzi Marija. Mamy do dyspozycji linię „Princess”, która gustuje w bieli, koronkach i ozdobnych rękawkach. Oprócz tego warto zwrócić uwagę na serię „Madame”. Znajdziemy tam lniane, równie wygodne jak te bawełniane spódniczki i sukienki, a także body z bawełny w kolorze ecru, które jest wprost stworzone dla takich uroczystości jak chrzest.
Sukienka „Princess”:
Sukienka „Madame”:
Wyjątkowo ładnie nasz szkrab będzie się także prezentował w eleganckim pajacyku. W tym wypadku szczególnie urocze są te z kolekcji „Lilly”. Miękka bawełna i delikatna koronka to wprost idealne połączenie! Dodatkowo są egzemplarze ze śliczną opaską, która ozdobi główkę naszego dziecka:
Nie bójmy się odstępstw od śnieżnobiałych barw. Błękity, róże, kremowe odcienie, a także granaty to jak najbardziej dobra droga! Alternatywą mogą być spodenki i koszulka. Warto połączyć kolor ciemniejszy z jaśniejszym i je skontrastować. W ten sposób sprawimy, że stylizacja malucha będzie o wiele ciekawsza. Można to zrobić także poprzez wybór akcesoriów – czapeczka, buciki czy muszka z pewnością podkreślą urok naszego smyka.
Przejdź do strony głównejWróć do kategorii BLOG